​🍎 Smak polskiego jabłka. O powrocie do domu i docenianiu prostoty 💚

Opublikowano w 6 listopada 2025 10:51

Często mówimy o docenianiu małych rzeczy, ale mam wrażenie, że czasem dopiero dystans – setki kilometrów i lata spędzone poza domem – pozwala nam naprawdę zrozumieć, co to znaczy.

Przez wiele lat mieszkałam za granicą. I choć życie w Londynie miało swoje tempo i smaki, czegoś nieustannie mi brakowało. Była to tęsknota bardzo konkretna, niemal fizyczna. Tęsknota za produktami, jakie daje polska ziemia. 🌱

Wieczór, który zmienił perspektywę

Kiedy ponad rok temu wróciłam do Polski, mój mąż został jeszcze w Anglii. Pewnego późnego wieczoru, gdy dzieci już spały, rozmawialiśmy przez wideo. Krzątałam się po kuchni, przygotowując coś absolutnie zwyczajnego – duszone jabłka. 🍏

Sięgnęłam po jeden kawałek, żeby spróbować. I wtedy mnie uderzyło.

To były zwykłe, polskie jabłka "klasy drugiej". Ale czy da się opisać ten smak? Był niesamowity. Soczysty, pełny, idealnie zbalansowany. Mogłabym godzinami opowiadać mężowi o tym jednym, prostym jabłku.

On się tylko śmiał, słuchając moich zachwytów. Nie byłam pewna, czy do końca rozumie, o czym mówię. Czy wie, jakie to uczucie, odkryć na nowo smak, za którym tęskniło się tak długo? Smak owocu, który nie musiał być idealnie okrągły i błyszczący, żeby być doskonały. 💚

Zbliżały się jego urodziny. Prezent mógł być tylko jeden. Wysłałam mu do Londynu paczkę... polskich jabłek. 🍎

Dar ziemi 🌱

Jako kucharz i mama, każdego dnia staram się pamiętać, że wszystko, co ląduje na moim talerzu, jest darem. Ale tamten wieczór był jak mocne przypomnienie. Żyjemy w miejscu, gdzie even najprostszy owoc potrafi być przeżyciem.

Choć wspaniale jest odkrywać smaki z całego świata, to czasem największym luksusem jest to, co mamy tuż pod ręką. Chrupiąca, soczysta polska antonówka, papierówka prosto z drzewa 🍏 czy właśnie taka "klasy druga" ligolka duszona z cynamonem.

Doceniajmy to, co daje nam nasza ziemia. 💚 Bo ma nam do zaoferowania smak, którego nie da się podrobić.

Ocena: 5 gwiazdek
1 głos

Dodaj komentarz

Komentarze

Kasia
miesiąc temu

To piekne,że autorka blogu będąc tyle lat w Anglii nie zapomniała o tradycyjnych polskich jabłkach, które są darem natury 😊